niedziela, 13 września 2015

Od Axela do Elizabeth

Staliśmy w ciszy wymieniając co jakiś czas pojedyncze zdania. Dzięki czemu gdy zza drzewa wyskoczył jeden z wafli (Tak nazywamy anglików) zareagowaliśmy od razu, zaraz po tym usłyszeliśmy dźwięk zsuwającego się ze sterty gruzu za nami. Gwałtownie obróciliśmy się za siebie, zmrużyłem lekko oczy, była to jedna z podopiecznych siostry zakonnej, wymieniliśmy z Timothym zdziwiona spojrzenia.
- Genosse Serien, gehen Sie nach oben, um zu überprüfen, ob die Jungs nicht schlafen. Towarzyszu szeregowy, idź na górę sprawdzić czy chłopacy nie śpią. - zacząłem, ten skinął głową i poszedł na górę, mój wzrok, stanął na dziewczynie. - W porządku? - spytałem wyciągając w jej stronę rękę, aby pomóc jej wstać.

Elizabeth?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz